Nie wszyscy mają świadomość, że stacja BP to miejsce, gdzie również można kupić wino. Niedziela niehandlowa to jest dużym utrudnieniem dla większości Polaków, dla których to jedyny dzień wolny w tygodniu. Na szczęście rozwiązaniem tego problemu są stacje benzynowe, na których można kupić alkohol. W tym artykule podpowiemy, jakie wines na stacji BP są najlepsze i wyjaśnimy, dlaczego warto je kupić.
Spis treści
Buena Vista Blanco Semi Dulce
Pierwsze w naszym zestawieniu jest Buena Vista Blanco Semi Dulce, czyli białe, półsłodkie wino hiszpańskie. Cena jest naprawdę bardzo okazyjna, bo kosztuje zaledwie 18 złotych. Aromat jest bardzo prosty, ale jednocześnie nie odrzuca. Można wyczuć nutkę cukierków pudrowych, słodkich brzoskwiń oraz cytrusów. Cukier jednak nie współgra dobrze z kwasowością i smak niczym nie zaskakuje. Trzeba jednak dodać, że jest to najtańsza pozycja na półce, a do tego można ją kupić 24/7.
Furmint Semi Sweet Henye 2013
Warte polecenia jest także kolejne wino białe, półsłodkie, a mianowicie Furmint Semi Sweet Henye 2013. Jest już trochę droższe od poprzednika, bo kosztuje prawie 30 złotych. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że jest promowane nazwiskiem Roberta Makłowicza, który w Polsce jest bardzo dobrze znany. Warty odnotowania jest także długi czas leżakowania w magazynach, ponieważ jest to rocznik 2013. Wine ma intensywny aromat i złoty kolor. Na pierwszy plan wysuwają się nuty tropikalnych, dojrzałych owoców, pigwy, a za nimi słodkie kwiaty oraz miód. Jest naprawdę bardzo dobrze i słodko, a aromat robi świetne wrażenie i zachęca do przetestowania. Trzeba też wspomnieć, że właściwie zaznaczona jest kwasowość wina, która świetnie współgra z dosyć dużą ilością cukru. Jednak dosyć płaski jest smak dojrzałych cytrusów z tłem miodowo-pigwowym i z ust ucieka bardzo szybko. Można jednak powiedzieć, że jest to jedyny minus tej butelki. Nie zmienia to faktu, że całość jest smaczna, elegancka oraz harmonijna. This type of wine będzie pasować idealnie do deski pleśniowych serów lub sernika. Nawet przy marży stacji benzynowej jest warte swojej ceny. Wine selection na stacji BP jest ogromny, dlatego każdy bez większego problemu może znaleźć coś dla siebie.
Tarapaca Chardonnay 2018
Kolejne wino na liście to Tarapaca Chardonnay 2018, czyli białe, wytrawne i pochodzące z Chile. Zdecydowanie przyjemny i charakterystyczny jest aromat tego wina. Na pierwszym planie mamy tu całe bogactwo nut owocowych z cytrusami, a także dojrzałymi brzoskwiniami. Przebija się także nutka popcornu maślanego w tle, co nie jest często spotykane. Można powiedzieć, że wszystko jest tu na odpowiednim poziomie. Smak jest miękki i harmonijny, a kwasowość średnia. Można wyczuć owoce tropikalne, skórki zielonego jabłka oraz cytrusy. Jest to wino dobrej jakości, które można dostać w przystępnej cenie.
Les Combeles Bordeaux
Na liście dobrych win ze stacji benzynowych nie mogło zabraknąć Les Combeles Bordeaux. Jest to wino czerwone, wytrawne pochodzące z Francji. Miłośnikom tego napoju do gustu może przypaść także klasyczna etykieta ze szkicem „chateau”. Na wstępie wita nas bardzo ciekawy aromat, a konkretnie szczypta słodkiego melona oraz nuty skórki cytryny i grejpfruta. Potem można dostrzec lekko trawiasty akcent i mocno zaznaczoną mineralność. Warto wspomnieć, że zapach jest intensywny, charakterny i bardzo intrygujący. Kwasowość jest na odpowiednim poziomie, a wino nie jest przesadnie wytrawne. Smak jest cytrusowo-trawiasty, ale w ustach utrzymuje się niestety krótko. Stosunkowo szybko pojawia się uczucie rozgrzewania przełyku. Potencjał wina jest ogromny, a do tego wszystko jest zbalansowane i pasuje do siebie doskonale. Można śmiało powiedzieć, że w tej cenie na stacji nie kupi się nic lepszego.
Campo Burgo Joven Blanco 2018
Kolejne wino warte spróbowania to Campo Burgo Joven Blanco 2018, które można kupić za 32,99 zł. Posiada bardzo intensywny aromat, który zachęca do wzięcia pierwszego łyka. Świeże i czyste są aromaty cytrusów i zielonego jabłka. Pierwsze wrażenie jest bardzo dobre, a do tego można wyczuć aromatyczne tło. Prosty owocowy smak z pewnością nie jest wadą, podobnie jak średnia kwasowość. Jest to naprawdę niezłej klasy wino stołowe, które na niedzielę sprawdzi się idealnie. Ostatnie na naszej liście win z BP jest Loess Gruner Veltliner 2016, które jest zdecydowanie najdroższe, bo kosztuje aż 35,99 zł. Wysoka cena powoduje, że nasze oczekiwania również są większe. Aromat nie jest bardzo intensywny, ale z pewnością wyczuwalny. Z owoców można wymienić zielone jabłko i skórkę cytryny, ale to mineralność wysuwa się na pierwszy plan. Kwasowość jest świeża i dobrze zaznaczona, ale samo wino nie jest ekstremalnie wytrawne. Nie da się ukryć, że po zimnej Austrii spodziewaliśmy się czegoś zupełnie innego. Smak jest bardzo przyjemny i zrównoważony. Na początku można wyczuć świeże cytrusy i posmak skórki grejpfruta. Na pewno nie jest to wino wybitne, ale warte spróbowania. Trzeba także dodać, że zawartość alkoholu nie jest wysoka, bo zaledwie 11,5%.
Po dokładnym przeczytaniu tego artykułu powinieneś już wiedzieć, jakie wina na stacji BP są najlepsze. Czasami w niskiej cenie też można kupić coś ciekawego.